Archiwum 27 lutego 2004


lut 27 2004 Powroty są ciężkie...
Komentarze: 3
 

Kurcze, tylko szesc dni mnie w domu nie było a już jakos dziwnie się czuje. Ale ze mna zawsze tak jest po powrocie z jakiegos wypoczynku, nie wiem dlaczego. Czaly czas jeszcze zyje tym miejscem. No, ale koniec tego dobrego, trzeba sie powoli nastawiac na szkole, czego oczywiście nikt nie chce i nikomu się do tego nie spieszy. Mam nadzieje, ze ten czas szybko pminie i będą już wakacje, to przeciez tylko cztery misiace...Nie umie ani jednego bandazowania na PO, nie wspominajac o angielskim i reszcie przedmiotow. Jedyne co zdazylam zrobic, to napisac wypracowanie na polski choc i tak pewnie jest na dopaJ

 

marcelaa : :