lut 16 2004

Grrrr... ta pogoda mnie dobija


Komentarze: 3

Powoli nam mija pierwszy dzien ferii, a potem nastepny i nastepny i znowu do szkoly, ale troche nudno w domu, dlatego dla mnie zycie bez szkoly byloby glupie. Drugi tydzien będzie pewnie ciekawszy (zimowisko). Cos mnie dzisiaj naszlo i napisalam wypracowanie z pola. Nie, nic mi nie jest (chyba),tylko było tak nudno, ze usiadlam i napisalam (dzieki Magdus:*). Nie mogę tez zapomniec o PO. Jak mi się przypomni ile bandazowan mam się nauczyc to mi się cos robi. Tak, musze się wszystkiego od nowa uczyc, bo z lekcji nie pamietam kompletnie nic, mam tylko nadzieje, ze bede miala szczescie i wylosuje bandazowanie konczyn gornych, bo tylko z  tego cos pamietam. Kasia wtajemniczyla mnie już w plan i musze przyznac, ze jest niezly:* Poszlam dzisiaj do biblioteki i wypozyczylam sobie 4 ksiazeczki. Dalej pozostane przy swoim i powiem, ze jestem calkiem normalna, tylko lubie czytac:D Kurde, wie ktos, kiedy ta pogoda się zmieni? Kiedy budze się rano i widze te ciemne niebo od razu jestem wsciekla. Ja chce już wiosne!!! Wiosne, slonce i kwiatuski!!!!! Jak spadnie jeszcze troche sniegu to obiecuje, ze pogadam sobie z tymi co się zajmuja „tworzeniem” pogody:D. A poki co, zycze wszystkim milego dnia.

 

marcelaa : :
17 lutego 2004, 20:58
jejku bandażowanie a ja nie mam książeczki, a Ty masz?
16 lutego 2004, 15:25
no.. pogoda nieszczególna... gdyby był snieg - to jeszcze do zniesienia, ale chulpa jest po prostu okropna... no ale jak tylko wróce z nart to chciałabym juz wiosnę... wiosna jest cudna... szczególnie wtedy kiedy robi się wszędzie zielono... ciepło... w powietrzu unosi sie zapach nadchodzącego lata i wystawiamy na słonko brzuchy, które juz się stęskniły za latem ukrywane pod swetrami i plaszczami całą zimę... buziam :***
porcelanowa_tancerka
16 lutego 2004, 15:14
pogoda czasem potrafi bardzo zmienić nastrój. pozdrawiam

Dodaj komentarz